Pytacie dlaczego?
Znacie bajkę Kornela Makuszyńskiego „O tym, jak krawiec pan Niteczka został królem”? Jeśli nie, opowiem w skrócie.
Pewnego dnia pan Niteczka dowiaduje się, że zostanie królem. Wyrusza więc na spotkanie losu i trafia do miasteczka, gdzie ciągle pada deszcz. W miasteczku w zamku mieszka królewna; obiecuje oddać swoją rękę i królestwo temu, komu uda się rozwiązać problem. Dzielny krawiec wspina się na zamkową wieżę i zaszywa dziurę w chmurze, z której pada deszcz. Odtąd w miasteczku świeci słońce, a pan Niteczka poślubia królewnę i zamieszkuje z nią w zamku, gdzie panują długo i szczęśliwie :)
A gdyby królewna nie miała zamku, czy wystarczyłaby tylko jej ręka? Gdzie zamieszkaliby po ślubie?
Prawda jest taka, że każda królewna musi mieć zamek! a czy każda z nas nie zasługuje, żeby zostać królewną?
No pewnie, że zasługuje! Żeby rozwiązać problem mieszkaniowy! i żeby każda z nas mogła czuć się królewną powstała moja kolekcja zamkowa pod tytułem:
Zamek dla każdej królewny
albo nawet dwa ;)

Jak wam się podoba? Którą wersję kolorystyczną wybieracie :)
Rysunek królewny na rozpoczęcie posta wykonała specjalnie dla mnie początkująca artystka Kida Minao. Więcej Jej prac możecie pooglądać tutaj. Polecam :)
Dodam, że autorka stała się już królewną :) Jej zamek to ten srebrny.
A Wy który wybieracie?