Bo każda królewna musi mieć swój zamek!
25 października 2016
7 komentarzy
Pytacie dlaczego? Znacie bajkę Kornela Makuszyńskiego „O tym, jak krawiec pan Niteczka został królem”? Jeśli nie, opowiem w skrócie.
Tag: biżuteria handmade
Szukając kolorów jesieni, czyli nowe trendy w biżuterii.
5 października 2016
3 komentarze
Zanim zrobiło się szaro i deszczowo udało mi się wybrać na spacer w poszukiwaniu jesieni. Znalazłam mnóstwo kolorów oraz inspiracji. Nie mogłam się oprzeć, żeby Wam tego nie pokazać. Post będzie dość długi, ale więcej tu będzie zdjęć niż słów. Myślę, że warto nacieszyć oczy, szczególnie w takie dni jak dziś, gdy za oknem deszcz, wiatr i szare niebo. Zapraszam na fotorelację :)
Przygoda z biżuterią hand made
24 sierpnia 2016
Brak komentarzy
Zawsze należałam do osób, które uważają, że wszystko potrafią zrobić same. I tak kilka lat temu stwierdziłam, że mogę przecież sama robić sobie bransoletki, potem kolczyki, naszyjniki i wisiory. Przy okazji robiłam również dla mamy, córki, rodziny, koleżanek, koleżanek córki, potem znajomym koleżanek. No a potem już nieznajomym :)
Bo każda królewna musi mieć swój zamek!
25 października 2016
7 komentarzy
Pytacie dlaczego? Znacie bajkę Kornela Makuszyńskiego „O tym, jak krawiec pan Niteczka został królem”? Jeśli nie, opowiem w skrócie.
Szukając kolorów jesieni, czyli nowe trendy w biżuterii.
5 października 2016
3 komentarze
Zanim zrobiło się szaro i deszczowo udało mi się wybrać na spacer w poszukiwaniu jesieni. Znalazłam mnóstwo kolorów oraz inspiracji. Nie mogłam się oprzeć, żeby Wam tego nie pokazać. Post będzie dość długi, ale więcej tu będzie zdjęć niż słów. Myślę, że warto nacieszyć oczy, szczególnie w takie dni jak dziś, gdy za oknem deszcz, wiatr i szare niebo. Zapraszam na fotorelację :)
Przygoda z biżuterią hand made
24 sierpnia 2016
Brak komentarzy
Zawsze należałam do osób, które uważają, że wszystko potrafią zrobić same. I tak kilka lat temu stwierdziłam, że mogę przecież sama robić sobie bransoletki, potem kolczyki, naszyjniki i wisiory. Przy okazji robiłam również dla mamy, córki, rodziny, koleżanek, koleżanek córki, potem znajomym koleżanek. No a potem już nieznajomym :)